Tynkowanie ścian wewnętrznych. Odpowiedzi na 2 najważniejsze pytania

wygładzanie tynku pacą stalową


Tynkowanie ścian wewnętrznych to integralny element budowy lub gruntownego remontu domu. Od tego etapu zależy ostateczny efekt przeprowadzonych prac wykończeniowych i dekoracyjnych, ich trwałość, a nawet jakość powietrza i bezpieczeństwo mieszkańców. Warto więc podejść do niego profesjonalnie. Żeby mieć pewność co do jakości naszych działań, należy odpowiedzieć na dwa kluczowe pytania: w jakich warunkach najlepiej kłaść tynk oraz jaki tynk wybrać?

Pytanie nr 1. Kiedy kłaść tynk?

O idealne warunki dla tynkowania ścian zapytaliśmy Tomasza Jarzynę, Product Managera w Baumit. Ekspert podkreślił przede wszystkim rolę temperatury powietrza w pomieszczeniu: – Podczas prac z użyciem tynku oraz później, gdy materiał zawiązuje się, wewnątrz powinno być co najmniej +5 stopni Celsjusza. W chłodniejszym otoczeniu trudniej jest przygotować zaprawę, a efekt finalny zagrożony będzie przez utratę właściwości mechanicznych tynku: może się on kruszyć i osypywać – mówi Tomasz Jarzyna.

Nie tylko zbyt niskie temperatury są zagrożeniem dla wykończenia. – W temperaturze wyższej niż 25 stopni Celsjusza, woda będąca składową zaprawy może odparować zbyt szybko. Materiał nie zawiąże się poprawnie i finalnie może nie tylko się kruszyć, ale też pękać i być mniej odporny na zarysowania – podpowiada ekspert Baumit.

Podsumowując, najlepsze warunki dla tynkowania ścian wewnętrznych to pierwsze wiosenne ciepłe dni lub pogodna, wczesna jesień. W przypadku nowej budowy warto dodatkowo pamiętać o dynamice wybudowanych murów. – Świeża budowla pracuje, kurczy się, opada. Tynkowanie ścian wewnętrznych najlepiej więc zaplanować na 3-4 miesiące po zakończeniu stawiania murów. Warto też wstrzymać się z izolacją okien i drzwi. Świeży tynk będzie potrzebował dostępu do świeżego powietrza – zaleca Tomasz Jarzyna.


Pytanie nr 2. Jaki tynk wybrać?

Który tynk jest lepszy: cementowo-wapienny czy gipsowy? To pytanie zadaje nam większość klientów. By na nie odpowiedzieć, przyjrzyjmy się parametrom obu materiałów.

Tynki cementowo-wapienne

  • Są uniwersalne i wytrzymałe.

  • Są dobre nie tylko do suchych, ale też mokrych pomieszczeń (pralnia, kuchnia łazienka).

  • Są dobre do pomieszczeń, w których może dojść do uszkodzenia mechanicznego ściany (garaż, warsztat, przedpokój, piwnica).

  • Są świetną bazą pod płytki ceramiczne czy gładzie.

  • Mogą stanowić samodzielne wykończenie ściany.

Tynki gipsowe

  • Można stosować we wszystkich pomieszczeniach, w których wilgotność nie przekracza 70% (także w łazience).

  • Są szybsze i łatwiejsze do położenia. Tynkarze to cenią.

  • Są bardziej gładkie – dzięki temu mogą stanowić samodzielny podkład pod farbę (bez gładzi).

  • Są przyjemne w dotyku i estetycznie wyglądają. Pomieszczenia wykończone tynkiem gipsowym sprawiają wrażenie przytulnych i ciepłych.

  • Niestety, wpływają na korozję elementów metalowych, z którymi bezpośrednio się stykają. Dlatego wszelkie wkręty, zdobienia czy zbrojenia należy dodatkowo zabezpieczyć.

Tynk wapienny – najzdrowsze rozwiązanie

W przypadku, gdy z ust Klientów padają pytania o najbardziej ekologiczne i bezpieczne dla zdrowia tynki, zawsze polecamy materiał ze spoiwem wapiennym (np. tynk Baumit KlimaWhite). To oddychająca zaprawa, która pochłania wilgoć, gdy w pomieszczeniu jest jej za dużo i oddaje, gdy wewnątrz robi się zbyt sucho. Pomaga więc utrzymać optymalny mikroklimat, co pozytywnie wpływa na samopoczucie mieszkańców. Dodatkowo jest produktem naturalnym i redukuje ryzyko wystąpienia alergii: świetnie sprawdzi się w sypialni, pokoju dziecięcym, salonie czy innym pomieszczeniu, w którym spędza się relatywnie najwięcej czasu.

Jeśli planujesz prace wykończeniowe i chcesz wybrać idealny tynk dla swojego mieszkania, zapoznaj się z naszą ofertą na stronie www lub skontaktuj się z naszymi ekspertami. Chętnie podpowiedzą Ci, jaka mieszanka będzie dla Ciebie najlepsza.