Witajcie,

Po wspaniałym styczniu, zgodnie z oczekiwaniami, luty był ewidentnie słabszym miesiącem w naszej branży. Podobnie oceniają pierwsze dwa miesiące tego roku inni producenci materiałów budowlanych.

Niedawno zakończone Targi Grupy PSB były doskonałą okazją do wymiany informacji i opinii na temat bieżącej sytuacji w budownictwie i perspektywach na najbliższe miesiące. Nadal dominuje przekonanie, że rok będzie trudniejszy niż poprzednie, ale nie tak tragiczny jak jeszcze niedawno wielu prognozowało. Spodziewamy się, że w najbliższych tygodniach rynek się trochę ustabilizuje, zakończą się cenowe „szachy”, zacznie się normalny, kolejny sezon budowlany.

Oczywiście cały czas musimy pamiętać o wojnie w Ukrainie, generalnym spowolnieniu gospodarczym (wyniki naszej gospodarki są delikatnie mówiąc – średnie), inflacji, a także o COVID, o którym przestaliśmy rozmawiać i którym przestaliśmy się przejmować, a który niestety cały czas jest obok nas. Te elementy naszego otoczenia wywierają bezustannie wpływ na nasz biznes i to one są powodem wszechobecnej niepewności. Uważam jednak, że w miarę upływu czasu ich negatywny wpływ na nas będzie słabł!