Find the perfect color for your facade
Get the appGdy decydujemy się na malowanie ścian, liczymy na rezultat, który nie tylko będzie piękny, ale także trwały. Kluczowym etapem przygotowań, o którym nie należy zapominać, jest gruntowanie powierzchni – w wielu sytuacjach gruntowanie jest wręcz niezbędne, a jego pominięcie może prowadzić do przykrych skutków. Mimo to istnieją sytuacje, w których można je bezpiecznie pominąć. Kiedy więc gruntowanie jest konieczne, a kiedy wyłącznie opcjonalne? Jak przeprowadzić je prawidłowo, by uzyskać najlepszy efekt?
Malowanie ścian to jeden z najpopularniejszych sposobów na wykończenie pomieszczeń, otwierające przed nami szereg rozwiązań aranżacyjnych. Aby odświeżone ściany prezentowały się nienagannie, powierzchnia powinna być gładka, czysta i wolna od pyłu – ale czy to wystarcza, by uzyskać wymarzony rezultat? Odpowiedź na to pytanie nie jest zaskoczeniem – nawet najlepsze farby nie przyniosą oczekiwanego rezultatu, jeśli zrezygnujemy z koniecznej warstwy gruntującej, stanowiącej podstawę trwałego i estetycznego wykończenia.
Gruntowanie pełni kluczową rolę w przygotowaniu powierzchni – przede wszystkim poprawia jego parametry, wyrównując chłonność oraz wzmacniając podłoże. Dzięki gruntowi powierzchnia staje się bardziej jednorodna i mniej chłonna, co ułatwia równomierne nakładanie farby i pozwala ograniczyć jej zużycie. Dodatkowo, grunt eliminuje zjawisko pylistości i wiąże luźne cząstki, co zwiększa przyczepność farby i zapobiega problemom podczas malowania.
– Na gruntowaniu nie warto oszczędzać, szczególnie że nie wymaga ono dużych nakładów finansowych ani czasu – podkreśla Tomasz Dzierwa z Baumit Polska. – Pominięcie tego etapu w pracach, gdzie jest ono potrzebne, może prowadzić do wielu problemów, a większe zużycie farby to najmniejszy z nich. Brak gruntu może skutkować nierównomiernym wysychaniem farby, co sprzyja powstawaniu smug i przebarwień. Zaniechanie gruntowania zwiększa też ryzyko pękania i łuszczenia się powłok, a pierwsze problemy mogą wystąpić już podczas odrywania taśmy malarskiej. Warto więc oszczędzić sobie nerwów i dodatkowych kosztów napraw będących skutkiem nieodpowiedniego przygotowania powierzchni – podsumowuje ekspert.
Gruntowanie jest nieodzownym krokiem przy pierwszym malowaniu niemal każdego rodzaju podłoża. Proces ten obejmuje nowe tynki gipsowe i cementowo-wapienne, świeżo nałożone gładzie (uwaga: tynki czy gładzie zawsze muszą być związane i suche), płyty gipsowo-kartonowe, ściany w stanie deweloperskim oraz powierzchnie, z których usunięto stare warstwy farby. Proces ten należy przeprowadzić wszędzie tam, gdzie miały miejsce poprawki lub naprawy w trakcie wcześniejszych działań.
W przypadku malowania na istniejącą warstwę farby, gruntowanie można czasem pominąć, choć w większości przypadków i tak jest ono zalecane. Wyjątkiem są sytuacje, gdy poprzednia warstwa to mocno przylegająca do ściany farba lateksowa lub akrylowa o jednolitej strukturze. W takim przypadku gruntowanie może wręcz zaszkodzić – „zeszklenie” powierzchni sprawi, że nowa farba słabiej się do niej przyczepi, a także trudniej będzie ją równo rozprowadzić.
Zazwyczaj aby ocenić, czy gruntowanie jest konieczne, wystarczy wykonać prosty test: przetrzyjmy suchą dłonią powierzchnię ściany. Jeśli dłoń pozostanie czysta, gruntowanie w większości przypadków nie jest konieczne. Jeśli na ręce zauważymy drobinki pozostałe z podłoża to oznacza, że powierzchnia wymaga wzmocnienia gruntem, co pozwoli osiągnąć dobrą przyczepność farby.
Wybór odpowiedniego gruntu należy powiązać z rodzajem i parametrami podłoża, na którym będzie on naniesiony. Kluczowe jest, z jakiego materiału zbudowane są ściany oraz jaki jest ich poziom chłonności, porowatości i pylistości. Dla powierzchni porowatych i chłonnych zaleca się stosowanie gruntu, który wyrównuje i ogranicza chłonność oraz poprawia przyczepność, czyli Baumit EasyPrimer. Jeśli dodatkowo potrzebne jest wzmocnienie podłoża, warto sięgnąć po grunt głęboko penetrujący, taki jak Baumit MultiPrimer, który w zależności od potrzeb można rozcieńczać wodą.
Chłonność podłoża można szybko ocenić, przecierając ścianę mokrą gąbką lub używając spryskiwacza. Jeśli podłoże szybko wchłonie wodę, to mamy do czynienia za powierzchnią chłonną. W przypadku, kiedy woda spływa lub długo utrzymuje się na powierzchni możemy uznać podłoże za niechłonne. W sytuacjach, gdy nie jesteśmy pewni, jaki typ gruntu zastosować, można wybrać preparat uniwersalny. Tego rodzaju grunt nie tylko wyrównuje chłonność i zwiększa przyczepność warstw malarskich, ale także umożliwia oddychanie ścian, zapewniając im trwałą i estetyczną powłokę.
Gruntowanie ścian jest stosunkowo prostą czynnością – o ile zadbamy o właściwe przygotowanie powierzchni. Ściany, które będziemy gruntować, muszą być stabilne, równe oraz wolne od pęknięć, luźnych cząstek, resztek starej farby bądź tapety oraz tłustych plam. Preparaty gruntujące są łatwe do nakładania, a po wyschnięciu tworzą zazwyczaj niemal niewidoczną warstwę.
– Kluczowe jest stosowanie się do instrukcji producenta, który może zalecać bezpośrednie użycie gruntu lub jego wcześniejsze rozcieńczenie wodą (uwaga: należy stosować się do zalecanych proporcji i staranie odmierzać ilość wody). Do aplikacji można wykorzystać wałek malarski lub pędzel, a przy większych powierzchniach sprawdzi się metoda natryskowa. Bez względu na wybraną technikę należy równomiernie rozprowadzać grunt, dbając, by temperatura podczas pracy mieściła się między +5°C a +25°C. Gruntowanie najlepiej zacząć od narożników, a następnie przejść do pozostałej powierzchni ścian lub sufitu – doradza ekspert.
Po nałożeniu gruntu należy odczekać, aż powierzchnia całkowicie wyschnie. W przypadku większości preparatów gruntujących, czas jaki należy odczekać przed przystąpieniem do malowania, wynosi ok. kilka godzin. Jeśli jednak zdecydujemy się na szybkoschnący grunt uniwersalny, taki jak Baumit EasyPrimer, prace można kontynuować już po 15 minutach (w przypadku powierzchni chłonnych). Wybierając dodatkowo produkt z certyfikatem EMICODE® EC1 PLUS, zyskujemy gwarancję, że jest to preparat niskoemisyjny, zapewniający bezpieczeństwo dla zdrowia wykonawców i użytkowników oraz przyjazny dla środowiska.
Przed rozpoczęciem malowania warto jeszcze raz sprawdzić chłonność podłoża – aby zapewnić trwały i estetyczny efekt na bardzo nasiąkliwych powierzchniach, może być potrzebna druga warstwa gruntu.
Gruntowanie to niezbędny krok dla każdego, kto marzy o trwałym, estetycznym efekcie malowania. Poprawia parametry powierzchni, wyrównuje chłonność, zwiększa przyczepność farby i pozwala uzyskać równomierne krycie bez smug i przebarwień. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu ścian możemy cieszyć się dekoracyjnym wykończeniem na lata. Pamiętajmy, że nawet najlepsza farba nie spełni swojej roli na niewłaściwie przygotowanym podłożu – warto zainwestować czas w ten ważny etap prac wykończeniowych.